Amerykański Urząd Patentowy rejestruje patent na samochodowe uchwyty na kubki, które nie rozlewają płynów w nietypowych warunkach drogowych. Ten renomowany wynalazek został wymyślony przez specjalistów z Forda.
Konstrukcja modelu pozwala na trzymanie pojemnika z wodą w pozycji poziomej bez ryzyka jego przechylenia lub rozlania. Jednocześnie urządzenie nie posiada żadnych elektronicznych i automatycznych sterowników. System ten oparty jest na specjalnym zawieszeniu, które swoją budową przypomina żyroskop. Szyba włożona w otwór uchwytu zachowuje swoje równe położenie, ponieważ uchwyt odchyla się w różnych kierunkach w zależności od położenia pojazdu. Samochód przechyla się zgodnie z określoną pozycją uchwytu na kubki, to samo dotyczy pokonywania zakrętów.
Zasada działania jest dość prosta. Jego dolna komora wyposażona jest w balast, Nowy statyw ma nową konstrukcję, która przesuwa środek ciężkości systemu w dół, przechylając sam uchwyt na kubki i utrzymując go w stanie równowagi. Do cieczy nie dostaje się brud ani pył, zapewniona jest osłona ochronna. Jest to również gwarancja, że wnętrze będzie bezpieczne w przypadku rozlania się zawartości uchwytu na kubek.
Ford twierdzi, że ma nadzieję, iż wkrótce pojawi się ulepszona wersja uchwytu na kubki. Na razie trwają eksperymenty i testy mające na celu udoskonalenie wynalazku.
Czy te nowe uchwyty na kubki są naprawdę skuteczne w zapobieganiu rozlaniu się płynów do kabiny pasażerskiej w ekstremalnych warunkach drogowych?