Eksperci z Singapuru zamierzają wystrzelić w stratosferę załogowy balon. Zapowiedzi dokonał Lim Seng, szef firmy In.Geniusz.
26 pilotów zgłosiło się do udziału w pierwszym próbnym locie nowego wynalazku. Wybrany kandydat został już zatwierdzony i przechodzi szkolenie przedlotowe.
Eksperyment planuje się przeprowadzić w następujący sposób. Pilot znajduje się w stratostacie, czyli specjalnej kapsule przymocowanej do samego balonu. Wewnątrz kapsuły utrzymywane będą parametry niezbędne do normalnej aktywności życiowej – komfortowa temperatura powietrza 20-25 stopni Celsjusza, stabilne ciśnienie. To pozwoli pilotowi przekroczyć wysokość prawie 20 000 metrów bez dewastujących skutków dla organizmu. W normalnych warunkach, bez konieczności posiadania dodatkowego sprzętu, na takich wysokościach krew człowieka po prostu by się zagotowała.
Pierwotnie projekt i 50-lecie Singapuru planowano zrealizować jeszcze w 2015 r. Jednak w tym czasie In.Genius nie miał czasu na dopełnienie odpowiednich procedur związanych z zezwoleniem na lot, a sam balon stratosferyczny nie był jeszcze gotowy. W związku z tym start został przesunięty.
W 2016 r bezzałogowa kapsuła, a później umieszczono w nim myszy. Zwierzęta spędziły prawie dwie godziny w kapsule. Testy zostały uznane za udane. Lot kapsuły z pilotem planowany jest na połowę tego roku. Oczekuje się, że start odbędzie się w pobliżu australijskiego miasta. Łącznie na projekt zostanie wydane około 8 mln euro. dolarów.
Czy balon ten jest już dostępny dla zwykłych ludzi? Jeżeli tak, to jakie są wymagania i jak można się zarejestrować?