W Massachusetts Institute of Technology stworzono system nawigacji dla mini-robotów, które poruszają się w ludzkim ciele. Technologia ta nosi nazwę ReMix.
W ostatnich dekadach specjaliści w różnych krajach ciężko pracują nad różnymi urządzeniami diagnostycznymi, które mogą poruszać się wewnątrz ciała, identyfikując choroby i dostarczając leki do zaatakowanych organów. I jak na razie w tej dziedzinie osiągnięto poważne rezultaty. Ale jest pewien problem, który nie został jeszcze rozwiązany: mikroskopijne urządzenie jest bardzo trudne do śledzenia.
Proponowane przez ekspertów rozwiązanie śledzenia mikrorobotów opiera się na odbijaniu sygnałów bezprzewodowych o małej mocy. W eksperymencie zwierzętom testowym wszczepiono maleńki znacznik, który swobodnie przemieszcza się w krwiobiegu. Technologia refleksyjna umożliwiła precyzyjną lokalizację obiektu, a mapa anatomiczna w połączeniu z algorytmem komputerowym jednoznacznie wskazuje dokładne miejsce, w którym znajdował się znacznik.
Kierownik projektu Dina Katabi oczekuje, że technologia ta będzie wykorzystywana nie tylko do celów diagnostycznych, ale także jako opcja terapii celowanej dla pacjentów z nowotworami.
Specjalista zauważa, że system nawigacji oprócz śledzenia robota jest w stanie wydawać mu specjalne polecenia wykonania określonych czynności.
Czy monitoring robotów ma jakiekolwiek negatywne konsekwencje dla ich wydajności czy bezpieczeństwa?