Specjaliści od robotyki stworzyli unikalne urządzenie, które potrafi poruszać się jak pustynne mrówki. Osobliwością tego ruchu jest to, że nie ma potrzeby korzystania z pomocy nawigacyjnych. Wyjątkowy robot został nazwany AntBot.
Ze względu na prawa natury, większość mrówek wykorzystuje pozostawiony przez siebie ślad feromonowy, aby znaleźć drogę „do domu”. Jednak stosowanie takiej metody nawigacji w ekstremalnych warunkach pustynnych jest niemożliwe, ponieważ ślady są natychmiast zasypywane przez masy piasku i niszczone przez skwierczące słońce.
Pustynne mrówki nauczyły się odnajdywać kierunek za pomocą światła spolaryzowanego, liczenia kroków i strumieni optycznych.
Robot AntBot jest obdarzony podobnymi cechami. Po pierwsze, wyposażony jest w kompas, który kontroluje kierunek za pomocą światła spolaryzowanego. Po drugie, istnieje czujnik ruchu, który wizualnie określa odległość, na jaką robot oddalił się od punktu startowego. Taki zestaw pozwala urządzeniu zorientować się w terenie w promieniu 14 metrów i możliwie precyzyjnie określić punkt powrotu (odchylenie od punktu startowego w granicach 1 cm).
Możliwe obszary, w których urządzenie może być wykorzystywane w przyszłości to m.in. tereny dotknięte klęskami żywiołowymi, gdzie systemy GPS nie są dostępne lub są trudne w użyciu.
Czy nowy robot mrówka może korzystać z kompasu do określania swojej orientacji?