Nowa seria sof Ligne Roset wydaje się unosić nad ziemią. Dzieje się tak dlatego, że inspiracją dla projektanta był ogród . Nowość została zaprezentowana w styczniu na targach imm Cologne 2010.
Francuski projektant Inga Sempe (Inga Sempé ) stworzona dla firmy Ligne Roset Kolekcja sof Ruché. Sofy Ruché wyglądają i są w dotyku Koniecznie huśtawka ogrodowa z tapicerowanym siedziskiem. Inga Sempre starała się oddać efekt ruchu i wizualnej lekkości: cienkie nogi tworzą wrażenie "unoszenia się" nad podłogą siedzenia.
Wysokie podłokietniki zostały stworzone z myślą o relaksie i odpoczynku: można wygodnie oprzeć plecy na sofie w pozycji półleżącej, wyciągając nogi na siedzisku. Efekt swoistego "wyrzucenia na śmietnik" Miękka tapicerka łagodzi sztywne linie ramy.
Nazwa sofy Ligne Roset to po francusku "ruffle" – dekoracyjne przeszycie z przerwanymi szwami Przerwane szwy tworzą wrażenie dużej ilości falbanek.
Przy okazji, różne tkaniny obiciowe dają różne efekty: gładkie tkaniny na przykład dają wrażenie ulgi, podczas gdy aksamit jest chłonny lekki i tworzy miękkie zgrubienia.
Rama sofy Ruché wykonane z litego drewna bukowego w naturalnym odcieniu lub barwione i bejcowane. Według projektantki Ingi Sempre, po pierwsze, naturalne drewno samo w sobie jest piękne.
A po drugie, chciała wprowadzić do salonu trochę naturalnego drewna- przy dzisiejszym bogactwie syntetyków nie może być nic bardziej naturalnego w pomieszczeniu.
Czy Nowość od Ligne Roset będzie dostępna również w Polsce?