Specjaliści z Workhorse zaprezentowali latającą taksówkę. Samochód nazywa się SureFly. Projekt drona został po raz pierwszy ujawniony jeszcze w czerwcu ubiegłego roku, a wyniki pierwszego lotu zostały opublikowane na drugi dzień.
Sercem nietypowej taksówki jest układ napędowy składający się z benzynowego generatora o dużej mocy (o mocy około 200 KM).s.). Szacowana waga potencjalnych pasażerów to 180 kg, a dystans jaki może pokonać samochód to ponad 110 km.
Pierwszy lot był pierwotnie zaplanowany na styczeń tego roku. Miała się ona odbyć na corocznych targach CES w Las Vegas, ale pogoda to wszystko zmieniła.
W związku z tym, na drugi dzień w Ohio, w pobliżu miasta Cincinnati, odbył się pokazowy spektakl. Maszyna wzniosła się na symboliczną wysokość 0,5 metra w powietrze. Twórcy zapewniają, że na pierwszy lot jest więcej niż wystarczająca. Nie wiadomo jeszcze, ile czasu zajmie specjalistom wprowadzenie projektu w życie.
Oprócz latających taksówek, Workhorse jest znany z rozwoju w dziedzinie napędzanych elektrycznie pickupów i vanów, z których dachów mogą startować drony.
Czy latająca taksówka to rzeczywistość czy tylko plotka? Czy istnieje taka technologia, która umożliwia przemieszczanie się pojazdu w powietrzu? Chciałbym wiedzieć, czy to jest coś, czego można się spodziewać w przyszłości czy jedynie fantazja.