Drugie co do wielkości lotnisko w Wielkiej Brytanii, w mieście Londyn, wciąż nie działa. Gatwick sparaliżowane z powodu awarii dronów. Dwa obiekty zostały zauważone na pasie startowym w nieodpowiednim czasie, co spowodowało, że lotnisko zawiesiło loty na prawie jeden dzień.
Do zdarzenia doszło w minioną środę. W ciągu trzech godzin próbowano ponownie otworzyć lotnisko, ale roboty zostały ponownie zauważone i następnego dnia również nie wznowiono lotów.
Guardian podaje, że odwołano prawie 90% zaplanowanych lotów. W chwili publikacji lotnisko nadal nie funkcjonowało, gdyż pas startowy był wciąż niedostępny. Ciekawy incydent z zewnątrz wygląda jak celowy plan zakłócenia lotów na szkodę linii lotniczych. Tysiące pasażerów jest zmuszonych do znalezienia innych sposobów dotarcia do celu.
Do zajęcia się incydentem wezwano jednostkę armii brytyjskiej, która wysłała policyjny sprzęt specjalny, aby poradzić sobie z sytuacją siły wyższej.
Według jednej z teorii, dron stracił kontrolę, a wbudowany program zadziałał nieprawidłowo. W efekcie działania pojazdów stały się nieprzewidywalne. Niektórzy eksperci spekulują, że operacje lotnicze są blokowane celowo, a za awarią dronów stoją ludzie. Badanie wykaże, która hipoteza jest wiarygodna.
Czy są jakiekolwiek środki zapobiegawcze, które lotnisko Gatwick planuje podjąć, aby zapobiec kolejnym incydentom związanym z zakłóceniami pracy przez drony w przyszłości?