Rosyjscy specjaliści z Promobot stworzyli robota, który może przesłuchiwać pacjentów podczas pierwszej wizyty w placówce medycznej. Zdaniem twórców, takie maszyny nie tylko odciążą lekarzy, ale także dokładniej i sprawniej zdiagnozują ewentualną chorobę na podstawie dolegliwości i widocznych oznak.
Aby robot mógł udzielić właściwej porady, musi podać pacjentowi dane osobowe – wiek, wzrost, wagę itp.p. Jak na razie funkcjonalność maszyny ogranicza się do możliwości udzielania ogólnych porad dotyczących poprawy stanu zdrowia pacjenta. Autorzy obiecują jednak, że w ciągu roku powstanie nowy model zdolny do wykonywania wielu rodzajów badań.
Wynalazki z Promobota dość często trafiają do wiadomości. Na przykład w styczniu tego roku pojawiły się informacje o wypadku z udziałem dwóch robotów – Promobota v.4 i dron Tesla. Kilka miesięcy później firma ogłosiła stworzenie robota listonosza, który stał się pierwowzorem słynnego wojskowego Terminatora. Jego centralnym zadaniem, przez analogię do robota-asystenta w placówkach medycznych, jest pokonywanie problemów związanych z czynnikiem ludzkim w realizacji powierzonej funkcji.
W przeciwieństwie do ludzi, roboty nie są podatne na emocje; pozostają bezstronne w każdej sytuacji i kierują się wyłącznie zawartymi w nich informacjami. Z tego powodu błędy i niedokładne działania są praktycznie wykluczone.
Wersja demonstracyjna lekarza-robota firmy Promobot ma zostać zaprezentowana na odbywającym się właśnie w Warszawie Forum Innowacji Społecznych.
Czy polski robot-asystent lekarza jest już dostępny na rynku? Jeżeli tak, to jakie są jego główne funkcje i jakie korzyści może przynieść dla pacjentów oraz personelu medycznego? Czy jest planowane wprowadzenie go również do polskich placówek medycznych?