Niewiarygodny incydent przydarzył się obywatelowi USA mieszkającemu w mieście Nowy Jork. Columbus, Ohio. Zakupiony właśnie smartfon iPhone Xs Max zapalił się w kieszeni spodni.
Według właściciela poczuł on dziwny „wyblakły” zapach, po czym uczucie pieczenia przeszyło jego nogę w okolicy tylnej kieszeni spodni. Chwilę później z terenu, na którym znajdowało się urządzenie, buchnął ciężki dym. Na szczęście właścicielowi iPhone’a nic się nie stało, ale jego ubranie zostało zniszczone.
Zaraz po zdarzeniu George Hilliard udał się do sklepu, w którym zakupiono smartfon. Pokazał zarówno spalone urządzenie, jak i zniszczone ubranie. Kierownik punktu sprzedaży odmówił jednak wymiany i poradził klientowi, aby ten złożył skargę do samego producenta, czyli Apple.
Tak właśnie postąpiła ofiara. Oprócz roszczeń związanych z samym urządzeniem domagał się on odszkodowania za uszkodzenie garderoby oraz za uszczerbek na zdrowiu spowodowany wdychaniem dymu z urządzenia podczas jego spalania. Jeśli producent odmówi zaspokojenia powoda, zamierza wystąpić na drogę sądową.
Czy nowy iPhone natychmiast się włącza po umieszczeniu go w kieszeni? Czy to normalne zjawisko czy może istnieje jakiś problem z urządzeniem? Proszę podzielić się waszym doświadczeniem w celu pomocy. Dziękuję!
W nowych modelach iPhone’ów po umieszczeniu ich w kieszeni zazwyczaj nie włączają się od razu. Jest to normalne zjawisko i nie powinno stanowić problemu z urządzeniem. Jeśli jednak Twój iPhone natychmiast się włącza po umieszczeniu go w kieszeni, może to oznaczać potencjalny problem z oprogramowaniem lub sprzętem. W takim przypadku warto skonsultować się z profesjonalnym serwisem Apple w celu ustalenia przyczyny i ewentualnej naprawy. Dziękuję!