Producent Audi zaprezentował nowy model samochodu z wyświetlaczami zamiast lusterek.
Koncerny motoryzacyjne, konkurując ze sobą, wymyślają coraz to nowe sposoby, aby skusić konsumentów. Znane na całym świecie Audi również postanowiło się wyróżnić. Napędzany elektrycznie crossover Audi E-tron trafi do sprzedaży pod koniec tego roku lub na początku przyszłego.
Na zewnątrz samochodu, zamiast zwykłych lusterek, zainstalowano kamery, które monitorują wydarzenia rozgrywające się z tyłu. Wyświetlacze pokazujące obrazy znajdują się na drzwiach wejściowych. Parametry obrazu mogą być modyfikowane zgodnie z życzeniem osoby noszącej. Na przykład podczas jazdy w mieście kamera i prędkość obrazu będą ustawione na te same parametry, natomiast podczas jazdy w kraju ustawienia mogą być zupełnie inne.
Wyświetlacze mają rozmiar 7 cali i można je obsługiwać z deski rozdzielczej samochodu lub ze specjalnej aplikacji na smartfonie. Panel nowego modelu to wyświetlacz OLED, zastąpił on również konsolę sterującą pojazdu.
Wiadomo, że część wyposażenia samochodu zostanie uzupełniona o system audio Bang & System dźwiękowy Olufsen. Zawiera 16 głośników, o łącznej mocy 705 watów. W ciągu najbliższych kilku lat producent zamierza stworzyć model o podobnych cechach w segmencie premium.
Czy nowe ekrany, zamiast tradycyjnych lusterek, są bezpieczniejsze i bardziej wygodne w użytkowaniu?