To mieszkanie zostało stworzone dla pięknej, młodej i bardzo ciekawej pary, która kocha printy, geometrię i wzory. Dlatego całe wnętrze oparte jest na geometrii, czystych liniach i kontrastach.
Głównymi życzeniami klientów w tej nowej budowie były:
- Zachowanie istniejącego położenia ściany w jak największym stopniu
- Oddzielna garderoba
- połączyć wannę i WC
- Koszt remontu: minimum
- Styl: minimalistyczny
- Stwórz poczucie wolności i lekkości
- Dodaj kreatywne i artystyczne akcenty do projektu wzorniczego.
Czarny sufit z czarnymi reflektorami w strefie wejściowej kontrastuje z całkowicie białymi meblami. I tak nie widać samych reflektorów – pozostaje przewiewne światło. A ukośne linie wzoru na ścianie poszerzają wizualnie przestrzeń.
Wszystkie meble są lekkie i zwięzłe, a jednocześnie funkcjonalne: pojemna szafa wnękowa z drzwiami przesuwnymi zapewnia mnóstwo miejsca do przechowywania. W garderobie znajduje się również osobna szafa na przedmioty gospodarstwa domowego. Drzwi szafy przesuwnej służą w razie potrzeby również jako drzwi do kuchni-salonu.
W korytarzu znajduje się ściana na notatki i rysunki.
Lampa w kolorze cytryny dodaje do przestrzeni słońca i bujnego akcentu.
A czarny sufit w przedpokoju spotyka się z białym na ścianie łazienki w pionowe pasy.
Połączona łazienka w monochromatycznej, niedopowiedzianej kolorystyce. Ważne było, aby wziąć pod uwagę komfort każdego szczegółu w tej małej przestrzeni. Duże pionowe pasy podkreślają i podnoszą sufit. Dodatkowo oświetlenie jest podzielone na dwie części: w razie potrzeby można włączyć tylko oświetlenie nad strefą prysznica, tworząc w ten sposób specjalny stonowany efekt.
monochromatyczna sypialnia, dyskretna i niezagracona, tylko dla odpoczynku i relaksu. Szafki nocne i włączniki pomalowane są na bogaty, aksamitny kolor ścian, dzięki czemu nie zlewają się z otoczeniem i wydają się nieważkie i niewidoczne.
W sypialni powstała nowa przesuwna lekka ścianka działowa. Dzięki temu powstała osobna garderoba.
W salonie zachowane są wszystkie naturalne rzuty ścian. Podkreśla je świeży miętowy kolor. Cała podstawowa gama jest miękka i lekka.
Biurko przy oknie można rozebrać, tworząc duży stół jadalny.
W części kuchennej barek śniadaniowy wsparty jest na transparentnej podstawie. Nad nim znajdują się trzy szklane lampy wiszące, co nadaje wnętrzu wyjątkowej lekkości.
Pokój dziecięcy jest przewiewny i jasny, dzięki minimalnej ilości mebli.
Balkon jest całkowicie przeszklony, więc można cieszyć się widokiem.
Czy ktoś wie, czy mieszkanie trzypokojowe autorstwa projektanta Jana Sacharewicza w Warszawie jest jeszcze dostępne?