Jaka jest główna różnica między francuskim designem a innymi?? Jakie mity krążą wokół francuskich mebli? Co jest obecnie ważne w branży projektowej? Czego spodziewać się po wrześniowych targach Maison & Objet? Mówi Kira Ozani.
Na zdjęciu: Kira Ozani, założycielka i szefowa Centrum Francuskiego Designu, oficjalnego przedstawiciela Maison et Objet w Rosji, krajach WNP i krajach bałtyckich.
O francuskim wzornictwie. Tradycja francuska przywiązuje dużą wagę do tego, co po francusku nazywa się "Arts décoratifs" – «Sztuki dekoracyjne" – czyli wykorzystanie sztuki i rzemiosła we wnętrzach. Sztuka dekoracji jest we Francji kultywowana od wieków i dobór materiałów, przedmiotów i kolorów we wnętrzu. Są to cechy, które moim zdaniem charakteryzują francuski design aż do dnia dzisiejszego. Można je łatwo dostrzec w koncepcjach dekoracji i wnętrzach znanych na całym świecie projektantów, ale wszystkie w bardzo różnych stylach. Na przykład Tristan Auer, Charles Zana, Damien Langlois-Meurinne, Jean-Louis Deniot, Thierry Lemaire i wielu innych.
O mitach. Francja kojarzy się z Wersalem, ze złoceniami, z klasycznym stylem, który jest ciężki i nieprzystosowany do większości nowoczesnych wnętrz. Rzeczywiście, niektóre bardzo ekskluzywne firmy we Francji są w stanie w niesamowity sposób odtworzyć historyczne elementy wystroju. Myślę na przykład o boiserie Féau, o oświetleniu Jean Perzel, o skórzanych wykończeniach Meriguet Carrere. Nie oznacza to, że wspomniani producenci zajmują się tylko tego typu projektami lub że tylko taka oferta jest popularna we Francji. Nie brakuje również kreatywnych producentów i przedstawicieli współczesnego designu: na przykład Ligne Roset i wielu innych. Moim zdaniem mit ten jest wynikiem szerokiego rozpowszechnienia wiekowej francuskiej tradycji rzemieślniczej, o której wspomniałem wcześniej. Poza tym narodziny architektury wnętrz w Rosji zbiegły się z epoką, w której istniała potrzeba pochwalenia się swoim bogactwem i to właśnie sprawiło, że na rynku pojawiły się przede wszystkim francuskie firmy zajmujące się stylem klasycznym… W dzisiejszych czasach wiele się zmieniło, ale myślę, że zmieniło się skojarzenie między Francją a resztą świata Wersal żyje po dziś dzień.
Branża projektowa. W tej chwili, jak sądzę, jesteśmy w trakcie rozpaczliwego poszukiwania sensu, co odpowiada kulminacji, a także w pewnym sensie końcowi społeczeństwa konsumpcyjnego. Doszliśmy do logicznego wniosku i zaczynamy zdawać sobie sprawę, że nagromadzenie przedmiotów nie może wypełnić własnego życia. Dlatego przemysł projektowy, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, stara się dać nam klucz do zrozumienia, sprawiając, że przedmioty "mówią". We Francji ( i z pewnością nie tylko tam ) dostrzegam ciekawe zjawisko: pojawienie się nowej osmozy między wystrojem a technologią. Przeszliśmy przez erę, w której technologia była widoczna, z dobrze zdefiniowanymi parametrami estetycznymi; następnie przez fazę, w której, nie zmieniając swojego wyglądu ani koncepcji, design próbował ukryć elementy technologii we wnętrzu. Teraz jesteśmy w fazie, która mnie osobiście fascynuje to połączenie piękna i technologii. We Francji mogę wymienić firmę Cinier, która wykonuje grzejniki z kamienia naturalnego będące dziełami sztuki. Następnie jest Meljac, który swoimi kreacjami z mosiądzu, a nawet kamieni szlachetnych, pozwala nam nie ukrywać już instalacji elektrycznych za meblami. I oczywiście jest mnóstwo młodych firm, które integrują w swoich szafkach najwyższej jakości systemy hi-fi. Docieramy w ten sposób do sedna logiki globalnej dekoracji, a ruch dopiero się zaczyna: wszystko we wnętrzu staje się piękne bez konieczności ukrywania czegokolwiek.
O pracy projektanta. Moim zdaniem to, czego ludzie szukają w obiekcie wzorniczym, to osobowość i refleksja projektanta, która dodaje wartości konceptualnej i kulturowej. Opowiadanie historii nabiera szczególnego znaczenia. Według mnie ludzie tacy jak Philippe Starck odnoszą sukces właśnie dlatego, że mają dużo do powiedzenia na temat swoich kreacji. Wyraźnie wiedzą, dlaczego narysowali obiekt w ten, a nie inny sposób i potrafią to wyjaśnić. Ale jest też praktyczność.Może być piękny, ale bez znaczenia lub konceptualny, niemożliwy do wykorzystania. Te dwie kombinacje, moim zdaniem, nie mogą być powszechnie stosowane i trwać przez długi czas.
O Maison& Objet. We wrześniu będzie można odkryć przestrzeń PROJETY w hali 7, która skupia ofertę dla dekoratorów. Znajdzie się tam również salon Designer's Studio zaprojektowany przez Projektantkę Roku Ilse Crawford.Odbędzie się również 6. edycja PARIS DESIGN WEEK i wiele innych ekscytujących projektów. M&O w ostatnich latach bardzo się rozwinęło dzięki reorganizacji przestrzeni i propozycjom wystawców. W ubiegłym roku targi obchodziły swoje 20-lecie, co jest ewenementem w branży profesjonalnych targów. No i jeszcze pokaz, który nie przestaje być światowym gigantem designu: nie dość, że jest bezkonkurencyjny, to jeszcze od 2 lat idzie w świat, odbywając się w maju w Miami i w marcu w Singapurze. Centrum Francuskiego Designu jest bardzo dumne, że przez prawie pięć lat z rzędu reprezentuje takiego giganta na rynku Polskam. Nasza misja Przedstawić wydarzenie jak największej liczbie profesjonalistów. Współpraca ta okazała się wielkim sukcesem, gdyż podwoiliśmy liczbę gości Z Polski i krajów WNP. Niesamowite jest też to, że wciąż spotykamy ludzi, którzy nie znają serialu! Tak więc, potencjał wciąż istnieje i to jest to, co napędza wszystko, co robimy w Rosji: stały rozwój rynku i obejmowanie nowych terytoriów!
Czy Kira Ozani opisuje w swoim tekście tylko sztukę dekoracyjną we Francji, czy może zawiera również informacje o innych aspektach francuskiej sztuki?