Twitter zamierza zaostrzyć kontrolę nad treściami zamieszczanymi na mikroblogach sieci. W szczególności, wszelkie wątpliwe dane dotyczące Covid-19 będą teraz oznaczane.
Od marca tego roku obowiązują już w sieci zwiększone wymagania dotyczące informacji związanych z koronawirusem. Wszystkie informacje, które są sprzeczne, w różnym stopniu, z zaleceniami renomowanych źródeł, podlegają zwiększonej kontroli administratorów i mogą zostać zablokowane, jeśli informacje te mogą potencjalnie zaszkodzić ludziom. Od maja kontrole te stały się jeszcze bardziej rygorystyczne, a wszelkie informacje dotyczące koronawirusa, które wprowadzają użytkowników w błąd, są obecnie monitorowane i weryfikowane. Zasada ta dotyczy wszystkich wątpliwych informacji, nie tylko tych, które mogą zaszkodzić.
Dlatego wszelkie posty związane z covid-19, które zawierają wątpliwe informacje, będą oznaczone specjalnymi znacznikami.
A w przypadkach, gdy oficjalne źródła mają zupełnie inne zdanie na temat omawianej w sieci kwestii, do znacznika zostanie dodany link do oficjalnych danych. Nowe zasady będą miały zastosowanie do wszystkich kont na Twitterze, nawet jeśli wpisy zostały zamieszczone przed przyjęciem zasad.
Wszystkie wpisy na blogu będą podzielone na trzy kategorie warunkowe. W pierwszej znajdą się tzw. posty niezweryfikowane, czyli takie, które nie otrzymały jeszcze oficjalnego potwierdzenia lub zaprzeczenia. Pozostaną one niezmienione w swojej pierwotnej formie. Druga grupa – informacje kontrowersyjne oznaczone specjalnym markerem. To są informacje, które wyglądają na wątpliwe i mogą być obalone. Jeśli autor upiera się, że jego argumenty są poprawne, może zostać zablokowany. Wreszcie trzecia grupa informacji to te, które są bezsprzecznie fałszywe i mogą być obalone przez oficjalne informacje. Posty będą oznaczane, a do autora zostanie wysłane ostrzeżenie.
Drodzy czytelnicy, jak myślicie, jak administratorzy Twittera będą oznaczać fałszywe wpisy dotyczące koronawirusa? Czy będą używać specjalnych oznaczeń? Jak myślicie, czy to jest skuteczny sposób na walkę z dezinformacją?